Again, I rushed with a brush against the horde. I till probably clogg my workflow, but I could not resist. On the other hand, painting them all black already gives about 40% That's a good start, isn't it?
Testowa trójka prawie gotowa | Test trio almost ready |
I kto to się temu przygląda? | Look who is lurking! |
Pozdrawiam | Best regards,
red_gobbo
Dobry pomysł z tymi patykami na spodzie figurek.
OdpowiedzUsuńJakub
Mimo szczerych chęci, aż tylu korków po winie nie zaoszczędziłem ;) Wykałaczki bambusowe muszą starczyć, jako zabezpieczenie czarnej farby przed odciskami palców.
OdpowiedzUsuńA tak z ciekawości spytam. Czym przyklejasz te wykałaczki do figurek ?
OdpowiedzUsuńWykałaczki są o tyle sprytne, że zwężają się ku końcowi. Da się je wcisnąć w wywiercone otwory i same się zablokują. Jeśli okaże się, że nie chcą się blokować, to znaczy że dziurka jest za płytka. Nie trzeba wiercić głębiej, ja odcinam najcieńszy koniec wykałaczki i teraz dochodzi do grubszej części i się trzyma.
OdpowiedzUsuńMożna też kleić super glue, ale po co?
Dlaczego na blogu nie pojawia sie nic nowego od dłuższego czasu? Twoje wpisy są ciekawe i inspirujące,więc nie przestawaj pisać. Czekam na nowe zdjęcia i notki;D
OdpowiedzUsuńNa blogu Colored dust wyczytałem że wracasz do publikowania. Mam nadzieje że nie będzie to tylko "parę recenzji" na tamtym blogu, lecz powrócisz do prowadzenia na bieżąco tego. Twoje figurki są świetną inspiracją i chętnie zobaczył bym jakieś nowo pomalowane - Świetnie było by zobaczyć jakiś nowych Bad moons-ów których sam zbieram.
OdpowiedzUsuńTak, tak... Blog "nieco" zarósł mchem. Ale nie lękajcie się! Mam plany ażeby odżył! Szczegóły już niebawem (a na razie macie nowy układ i elementy graficzne)
OdpowiedzUsuń