Chciałbym Wam przedstawić mój kolejny mini-projekt, czyli Elfa Wysokiego Rodu - Muzyka ze Straży Morskiej Lothern. Nie jest to testowa figurka dla mojej (odległej) armii elfickiej, a jedynie pojedynczy malunek z kolorami wybranymi przez Moją Oblubienicę.
Mam nadzieję, że mimo słabych fotek dopatrzycie się tego, że spędziłem przy tym modelu sporo miłych chwil.
Podstawka modelu to również coś, czego chciałem spróbować już jakiś czas temu. Zrobiona została ze skrawka plastikardu (o który dość ciężko na rodzimym rynku - polecam sklepy z modelami kolejarskimi), poprzecinanego tak aby utworzyć mozaikę z dość dużymi "fugami".
Zresztą, co ja Wam będę nudził... nie przewijajcie już dalej, oto foty:
Pozdrawiam,
red_gobbo
P.S.
Jeśli macie jeszcze chwilkę czasu, to odpowiedzcie mi czy korzystacie z przybliżeń zdjęć? Ba tak serio, to niewielu z blogerów (ani ludzi na cmon) daje duże zbliżenia swoich prac. Ja szczerze mówiąc, czułbym się lepiej, gdyby moje niedoróbki (tak przecież widoczne na ogromnych zbliżeniach) nie były widoczne dla wszystkich. Przecież już zdjęcia powyżej ukazują model w powiększeniu (chyba że oglądacie na komórkach). Ale jeśli często na nie klikacie, to nie będę ich na siłę chował...
niby nic mu nie można zarzucić... ale zbyt niebieski jest. Zwłaszcza na niebieskim tle ;)
OdpowiedzUsuń