Już ponad tydzień po terminie, ale to nie o terminy to tak do końca chodziło. Chodziło o efekty, a te jak najbardziej są! Ciężaruffka, dwie puchy i Szefu!
No właśnie, Szefu. Przyszła na niego kolej i na jego zdjęcia. Przy okazji była to możliwość przetestowania nowego tła.
Z tego co widzę, tło i dobry aparat pozwala o wiele lepiej pokazać swoje dzieła. Dlatego właśnie warto! Zobaczcie zresztą sami:
Orka można również oceniać na coolmini, do czego serdecznie zapraszam!
Tak więc moja orcza hołota się rozrasta i z grubsza wygląda jak na zdjęciu poniżej.
Pozdrawiam,
red_gobbo
Co tu dużo mówić... Fantastycznie! Jestem pod dużym wrażeniem Twojej techniki. A dobry aparat rzeczywiście pomaga... Muszę coś pokombinować bo sam cykam zdjęcia przedpotopową cyfrówką :<
OdpowiedzUsuńJakiego tła użyłeś?
PS. Swoje modele niedługo wstawię, nie myśl że skapitulowałem ;))
Dzięki za komentarz. Tła pochodzą ze świetnego bloga: http://corvusminiatures.blogspot.ca/2010/04/cloud-backdrops-for-your-miniature.html
OdpowiedzUsuńRzuciłem się, wydrukowałem wszystkie i zaczynam używać :)
jedna sprawa - zmień dekielek ze spreja na jakiś matowy ;) ładniej będzie wyglądać a figurka klasa :) mnie też kiedyś fajne się go malowało :)
OdpowiedzUsuńHehe... dobre oko ;) coś wykombinuję na następny raz. Teraz to było pod ręką.
OdpowiedzUsuńModel pierwsza klasa. Zresztą już kiedyś o tym pisałem. Mam jeszcze jednego w zapasie. Ten dostał kombi-scorchę, żeby nie był taki "prosto z pudełka".