Przepraszam za przerwę. Bardzo brakowało mi blogowania oraz reszty hobby przez te 10 tygodni. Mam nadzieję, że jeszcze ktoś z Was tu do mnie zajrzy :)Na początku, zanim ujawnię powody mojej nieobecności, sprawy zaległe. Czyli comiesięczne modele - jeden z konfrontacji teraz, drugi (skaven engeneer) już za chwilę.
Tak naprawdę, to największa nowość w tym modelu to podstawka. A w zasadzie jej brak w formie do której jesteśmy przyzwyczajeni. Ale przy tych modelach, które nigdy nie będą używane do gry, mogę sobie na taką ekstrawagancję pozwolić.
Podstawka została w całości zrobiona z... McMieszadełek :) Żeby nie były takie równe, połamałem je na końcach, a niektóre szczebelki nawet w poprzek.
Ponieważ mają one gładką strukturę, wykonałem jeszcze jeden zabieg - wycisnąłem na nich słoje. Zrobiłem to końcem nożyka nie przeznaczonym do cięcia. Można by też z powodzeniem zrobić je jakąś grubszą igłą, lub innym dość ostrym narzędziem. Klejenie na cyjanopan w żelu. Całość zajęła tylko kilka minut i z pewnością wykorzystam tę technikę do jakiegoś większego projektu.
Przy malowaniu w zrobione wcześniej słoje wspaniale wpłynął wash. Dla powiększenia efektu, domalowałem w każdej desce osobne słoje w jaśniejszym odcieniu. Bardzo lubię malować drewno :)
Poszczególne deski malowałem różnymi farbkami, a te same kolory traktowałem innymi washami. W efekcie deski różnią się od siebie, bo chciałem uzyskać efekt zbudowania mostku z czegokolwiek. Mostek mógłby być każdym z wielu skleconych w jakiś ciemnych alejkach biednej dzielnicy Cadwalonu (no bo to w końcu figurka Reaper'a).
Sam protagonista również pomalowany jest w drewniano-jesienne barwy. Chciałem, żeby tworzył jedność z podstawką. Myślę, że w tym stroju z powodzeniem mógłby przekradać się wśród drewnianych zabudowań, czy po przybrudzonych dachówkach.
Blondas nie jest jednak jakimkolwiek zabijaką, tylko kimś z pierwszej ligi. Świadczyć o tym mają złote zdobienia oraz złocone elementy opancerzenia. Tak, każda figurka skrywa jakąś opowieść :)
Pozdrawiam,
red_gobbo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz