środa, 29 grudnia 2010

Zakupoholizm, czyli: Po co ci to? Nie wiem, ale ładne, nie? :D

Tak, tak. Kolejny raz dałem się skusić zakupom. Ale jak można odmówić ofertom "50% OFF" czy "Bierz wszystko i targuj się o cenę"?

Tak więc i tym razem moją kolekcję wzbogaciły kolejne modele. Niektóre "niezbędnie potrzebne" do mojej orczej armii 40K, inne lekko tylko nawiązujące do zbieranych przeze mnie fantastycznych orków i goblinów, kilka "może do Mordheim" i całkiem sporo "najpierw spróbuję spylić na Allegro, a potem się zobaczy" :)


wtorek, 28 grudnia 2010

Red Gobbo Blog ma rok!

Chociaż to już było jakiś czas temu, ale nie jest to mniejszą prawdą, że ten blog skończył już rok! Czyli czas na podsumowanie.

Na pewno wydatnie przyczynił się do mojego malowania i sklejania figurek. Niestety również do ich kupowania... Chociaż pewnie i bez niego nie obyło by się bez zakupów ;)

Sam blog w liczbach nie wygląda chyba najgorzej: 55 postów daje dobrą średnią jednego wpisu na tydzień. Ponad 200 zdjęć stanowi o jakimś osiągnięciu w pracowitości, gdyż liczę tylko zdjęcia mojego autorstwa, czyli nie tylko sama fotografia, ale także i jej przedmiot - figurki, były moim "dziełem". 22 obserwujących, plus jeszcze kilkoro na FB daje może nienajwiększą, ale sporą pulę zainteresowanych czytelników. No i prawie 15 tysięcy odsłon strony. Ale najbardziej cieszy mnie wzrastająca liczba komentarzy. Bo chyba każdy z blogujących przyzna, że jesteśmy trochę próżniakami, obnażającymi jakąś część swojego życia w nadziei na dostrzeżenie. A komentarze są potwierdzeniem tego "dostrzeżenia".

Tak więc w tym miejscu chciałbym podziękować wszystkim czytelnikom. Tym cichym, jak również tym komentującym. To właśnie dzięki Wam ten blog się trzyma i (nie oszukujmy się) jest on pisany właśnie dla Was! Dziękuję za to że jesteście i życzę Wam (oraz sobie) kolejnego roku wpisów, miejmy nadzieję że ciekawych i inspirujących.

Pozdrawiam,
red_gobbo

poniedziałek, 27 grudnia 2010

Nie ma dymu bez ognia... Koniecznie kończcie swoje projekty!!

W ramach nadganiania starorocznego - dokończyłem drugi model z IoB. Wiem, że mógłbym skończyć ich więcej i wstyd mi trochę przed sobą i przed Wami, że tylko tyle dałem rady (bom leń i obibok).

Model zacny, jak wszystkie chyba z tego pudła. Malowanie nieśpieszne, ale tak naprawdę nie zajęło dużo czasu. Szczególnie zadowolony jestem z płonącego szczurka. To moje pierwsze podejście do ognia - macie jakieś wskazówki?

niedziela, 12 grudnia 2010

Skaven Poisoned Wind Mortar

Nie mogłem się powstrzymać przed zakupem modeli z Island of Blood. To niebywała okazja, tyle modeli w tak niskiej cenie. Oczywiście kupowałem też z zamiarem odsprzedaży, ale jak to bardzo często bywa, zbytnio przywiązałem się do tego zakupu i zostałem z... dwoma pudłami IoB ;)

Zakup podkładu Army Painter (Rat Fur), miał przyśpieszyć proces malowania. Muszę powiedzieć, że kolor się sprawdził i na dobrą sprawę, dalsze malowanie po podkładowaniu nie zajmuje wcale wiele czasu. Co z tego, skoro i tak mi go ostatnio nie starcza...

poniedziałek, 1 listopada 2010

Niegrzeczny Snot

Tak wiem. Nie było mnie za długo. I to nie dlatego, że nic nie robiłem figurkowo... Były przecież zakupy :) Ale nie tylko, sporo modeli złożyłem (w końcu wziąłem się za metale - stare i nowe). Mam też parę nowych akcesoriów modelarskich - niektóre już mi pomagają, inne czekają na swoją kolej. Ale o nich później.

Z uwagi na tak dużą przerwę, postanowiłem wprowadzić nową zasadę: lepiej mało, a częściej, niż dużo, a... wcale :P Tak więc od razu przechodzę do fotek:

niedziela, 12 września 2010

Squig Hopper, czyli gołodupiec i fajtłapa XD

To mój ulubiony model z armii OnG. Dlatego właśnie nie zastanawiałem się długo, który wybrać na prezent. Tak, bo ten model nie będzie stał w mojej gablotce. Gości on od niedawna u Kogoś innego ;)

Zawsze mnie rozbrajał ten oferma, który wskoczył na squiga w drugą stronę i ledwo się może na nim utrzymać. Chyba właśnie ten humor przyciągnął mnie do armii Orków i Goblinów.

piątek, 27 sierpnia 2010

Sanguinary Guards - pierwsza parka gotowa!

Mała dedykacja ;)Co prawda pomalowałem je już wcześniej, ale jakoś nie miałem zbytnio czasu ich Wam pokazać. Te krótkie chwile w zabieganych tygodniach wolałem spędzić z pędzlem w ręku, a nie przy klawiaturze. Tej mam dosyć w pracy ;)

Tak więc bez dalszego marudzenia, zapraszam do oglądania!

niedziela, 8 sierpnia 2010

Sanguinary Guards - pierwsza dwójka WIP

Te modele już od czasu ich złożenia bardzo ciągnęły mnie do ich pomalowania. Nawet jeszcze wcześniej - gdy pierwszy raz je zobaczyłem na stronie GW, jeszcze wtedy, gdy nie można było ich kupić. Od jakiegoś czasu spoglądałem na nie zza szyby i obiecywałem sobie - nadejdzie taki czas.

Właśnie nadszedł :) Postanowiłem pracować nie na jednym, ale od razu na dwóch modelach. Dzięki temu będę miał lepszy start do reszty (jeszcze 3 oraz Dante!). Nie są to małe modele, więc i malowanie zabiera trochę czasu. Oto co udało mi się dotychczas uzyskać.

piątek, 6 sierpnia 2010

Space Wolves - Grey Hunters

No i mogę zaprezentować pierwszy skończony oddział do 40K ever! Niestety nie dla mnie. Ale wiecie jak to jest - szewc bez butów chodzi ;)

Jest to 9-cio osobowy oddział, głównie złożony z Wolf Packa, ale także zawiera dwójkę normalnych Marinsów z AoBR. To tylko potwierdza jak szerokie zastosowanie ma ten zestaw.

środa, 28 lipca 2010

Samotny Wilk jako test model Space Wolves

Pracuję teraz nad nowym projektem (większość poprzednich już dokończona, serio). Jest to oddział Grey Hunterów do armii Space Wolves.

Bardzo szczegółowe modele. Gdyby nie nowe Blood Angels, to właśnie tę armię bym zbierał. Tak, tak. Bo tym razem to nie modele, które zakupiłem w jednym z moich killing shopping spree ;)

niedziela, 18 lipca 2010

Kończcie swoje projekty! - Additional Choppa Boyz x30

Kolejny projekt przeprowadza się z parapetu do witrynki :) Bardzo dobrze. Tym razem są to Choppa Boyz do Fantasy.

Jak większość moich jednostek do armii orków, ta również nie jest dłużej optymalna do grania. Ósma Edycja Młotka wymaga lekkiej reorganizacji, związanej przede wszystkim z koniecznością zakupu dodatkowych modeli...

sobota, 17 lipca 2010

Kończcie swoje projekty! - garstka Bad Moonz

Zgodnie ze swoimi radami, postanowiłem dokończyć kolejny projekt. Tym razem jest to kilku chłopaków do mojej ooORKromnej armii 40K.


Niektóre modele już wiedzieliście w różnym stadium malowania, ale tym razem są one skończone. Nie ma ich może wiele, ale dokończyłem te, które czekały na parapecie :)

sobota, 10 lipca 2010

GOB Budowniczy - Ork Nobz


Jak widzicie, ostatnio mam więcej weny do sklejania niż do malowania. Tak chyba zadziałało zrobienie porządku w dawnej biblioteczce, w 2/3 przerobionej teraz na witrynę z figurkami =]

Modele teraz prezentowane to połączenie kilku zestawów figurek: Nobów z AoBR (a w zasadzie ich dwóch kompletów), metalowego Noba, jednego z regimentowego pudła oraz zestawu wieloczęściowych Nobów.

niedziela, 4 lipca 2010

Kończcie swoje projekty! - Khador Destroyer

Przeglądałem moje rozpoczęte projekty i znalazłem tam prawie dokończony Khadorski Warjack (oraz drugi całkiem rozgrzebany). Jedyne czego mu brakowało, to podstawki i zdjęć.

Obie rzeczy udało mi się dziś nadrobić, niewielkim nakładem pracy. Serio, nie mam pojęcia dlaczego nie wcześniej :/ Przejrzyjcie swoje szuflady/pudełka/półki/parapety!

środa, 30 czerwca 2010

AoBR spotyka Death Company

Jednym z dwóch celów (o ile nie głównym) zakupu pudełka z Death Company powinno być ulepszenie swoich "waniliowych" Marines. Części dodatkowych pozostaje multum!

A żadne modele nie potrzebują dodania charakteru, jak te z zestawu startowego AoBR (czyli naszej Inwazji na Czarną Grań).

niedziela, 27 czerwca 2010

GOB Budowniczy Blood Angels Ediszyn - Sanguinary Guard vs. Death Company

A jednak RGB żyje. A już myśleliście, że przepadł. Nic z tego! :P

Ostatnimi czasy miałem trochę mniej czasu, szczególnie na blogowanie. Ale mam zamiar to zmienić. W pracy akurat teraz gorący okres, ale może się uda. Nie przestałem za to kupować, ale o tym następnym razem, kiedy już skleję modele. A teraz moje ostatnie sklejki :)

niedziela, 30 maja 2010

Granna wypierana przez Mattel?

Z okazji niedzielnych zakupów odwiedziłem dziś sklep Carrefour. Odkąd zostałem planszówkowym geekiem, wizyty w tego rodzaju sklepach zaczynam zazwyczaj od stoisk z zabawkami (najczęściej są one przy wejściu). Nie inaczej było dzisiaj.

Nie było by w tym nic wartego podzielania się z Wami, gdyby nie dwie sprawy:
1. OKAZJA! :D
2. INTRYGA :S

niedziela, 23 maja 2010

Czerwony Goblin by red_gobbo =]

Ostatnio mam mały problem ze znalezieniem odpowiedniej ilości czasu na malowanie. Projekty drobią małymi kroczkami praktycznie stojąc w miejscu.

Zauważyłem natomiast, że wykonanie testowego Marinasa poszło mi gładko i przyniosło sporo skondensowanej frajdy. Idąc za ciosem, pomalowałem Gobbasa do Fantasy.

niedziela, 16 maja 2010

Jak malować Blood Angels? Chapter red_gobbo?

Mały projekcik na boku - czyli testowy czerwony Space Marine.

W przyszłości czekają mnie na pewno Sanguinary Guards, którzy cali są wyciosani ze złota, więc chciałem aby reszta mojej armii lśniła tym przepychem. A co lśni lepiej niż złoto?

Bling-bling!

czwartek, 6 maja 2010

Zagubiony Orczy Update

W tak zwanym międzyczasie, pracowałem sobie troszkę nad figurkami, cykałem zdjęcia, ale nie mogłem się jakośc zebrac do wrzucenia ich na bloga.

Teraz chyba nadszedł na to czas. Zapraszam do fotorelacji!

wtorek, 4 maja 2010

GOB Budowniczy - Killa Kans oraz Deff Dredd

Weekend majowy, nie był może najbardziej słonecznym, ale dzięki temu miałem więcej czasu na zabawę żołnierzykami ;)

Na szczęście doszły do mnie w piątek ostatnie niedobitki zamówienia i mogłem się zabrać za składanie machin rozkracza kroczących...

środa, 28 kwietnia 2010

GOB Budowniczy - Sanguinary Guard

Dziś nie zrobiłem może dużo, a z pewnością dobrze się przy tym bawiłem! A czy nie o to w tym wszystkim chodzi?

Popołudniem, z Małą pomocą, zbudowałem jednego z Sanguinary Guards! W rozwinięciu znajdziecie przemyślenia ze składania, komentarze jak Mi się podobało, a także sporo zdjęć. Zapraszam!

poniedziałek, 26 kwietnia 2010

Posiłki dla rozrastającej się (za szybko) Zielonej Chałastry

Chyba czas się chociaż troszkę wytłumaczyć. Tak, poszalałem z zakupami... Teraz czas się choć trochę z Wami podzielić tymi stertami plastiku :)

Na pierwszy rzut niech będą modele, które mnie najbardziej chwyciły i które musiałem jak najszybciej złożyć: Stormboyz!

piątek, 9 kwietnia 2010

Wizyta w stoczni Praga

CzwartyJedną z nowości zeszłorocznych targów gier w Essen była czeska gra o stoczni, czyli Shipyard. Przez cztery dni gra wspinała się w rankingu gorących nowości targów, a jeszcze przed nimi zbierała świetne recenzje. Red Gobbo wahał się długo, ale w końcu na drodze zawartej umowy kupna-sprzedaży wszedł w posiadanie niewielkiego pudełka wypełnionego po brzegi tekturą. Minęło trochę czasu od targów, Red Gobbo miał już za sobą kilka dwuosobowych partii - ale dopiero kilka tygodni temu udało mu się namówić na partyjkę naszą grupę, zwykle oporną nowościom.

Jakie są moje pierwsze wrażenia? Odpowiedź poniżej...

wtorek, 6 kwietnia 2010

Nowy projekt na Czterdzistkowym Horyzoncie

Witam wszystkich odwiedzających!

Dziś chciałem koniecznie wrzucić coś na bloga. Choćby taki kolejny mikro-update.

Sporo podkładowałem (ciekawe rezultaty, jak na pracę po ćmoku), ale udało się również coś maznąć.

Niby mała rzecz - a cieszy:


Pewnie już się domyślacie, co szykuje się w niedalekiej przyszłości :P

Pozdrawiam,
red_gobbo

niedziela, 4 kwietnia 2010

Bad Moonz Test Boyz

Przyznaję się bez bicia - poszalałem z tymi zakupami ostatnio. Ale jakoś się tym nie przejmuję i będą następne... Trudno, to silniejsze ode mnie ;)

Ale frajda jest, więc czemu sobie odmawiać.Dla uspokojenia sumienia, zacząłem przynajmniej je malować. Mam jednak mały problem, ale o tym za chwilkę.

środa, 24 marca 2010

Stronnicze podsumowanie 2009r - Marzec

CzwartyMineło trochę czasu od ostatniego postu (obiecuję się popawić) - w ramach przypomnienia więc: w tym krótkim cyklu wspominam najciekawsze gry, które dane mi było poznać w minionym roku 2009. Cykl zachowuje chronologię, w jakiej gry pojawiały się na moim planszówkowym stole - niech nie dziwią więc nikogo "nowości" pojawiające się z dwuletnim opóźnieniem...

W dzisiejszym odcinku Trucizna, Tygrys i Eufrat oraz egzotyczna Cuba.

sobota, 20 marca 2010

Ciemna strona hobby - zakupoholizm

Wszyscy wiecie jak to działa. Teoretycznie miało to być hobby oparte na trzech filarach: graniu, malowaniu i kolekcjonowaniu. Niestety trzeci aspekt zdaje się w wielu przypadkach górować nad pozostałymi.

Nie inaczej staje się z red_gobbo...

niedziela, 7 marca 2010

Jak malować Khador? - Nie jak red_gobbo ;)

Nie będzie to tutorial w klasycznym tego słowa znaczeniu. A to ze względu na to, że nie czuję się na tyle ekspertem w dziedzinie, żeby pouczać wszystkich naokoło.

Ale na pewno będzie to artykuł pomocny, bo jak powszechnie wiadomo, najlepiej uczyć się na błędach. Cudzych. Tak więc zapraszam!

piątek, 26 lutego 2010

Szczurki Albinoski

Skończyłem malować oddział Skaveńskich Clanratów na zamówienie.

Oto jego konfiguracja: 25 6ed. Clanratów z białym futerkiem, zielony pancerz, bez tarcz i bez podstawek i bez skrobania (chociaż nie mogłem się powstrzymać). Jak patrzę na całość, to trochę szkoda mi się z nimi rozstawać ;) No ale taka była umowa.

A teraz do zdjątek:

Skaven Albinos Clanrats by red_gobbo

środa, 17 lutego 2010

Recenzja Khador Battlegroup Box 2002

Pudełko Khador Battlegroup BoxDawno już nie miałem okazji rozpakować nowego pudełka, a tym bardziej czegoś całkiem dla mnie nowego. Produkty Privateer Press są dla mnie zdecydowaną nowością. Nie jestem fanboy'em GW, ale 99% procent mojej kolekcji to właśnie produkty firmy z Nottingham.

Wiem, że Warmachine przeżywa teraz swoją drugą młodość i wielu z Was pewnie myśli o zapoznaniu się z systemem. Chciałem podzielić się z Wami moimi wrażeniami z odpakowywania Khador Battlegroup Box - takie figurkowe porno ;)

poniedziałek, 15 lutego 2010

Co u red_gobbo w lutym?

Wiem, wiem...
Ale może nie rozmawiajmy o tym, i do dzieła! Mimo wszystko trochę się działo. Przede wszystkim luty stał pod znakiem zakupów i zleceń. Tak, tak! Liczba mnoga też zamierzona ;)

Zakupy po części wynikały z zamówienia (Khador), a po części z uzależnienia (AoBR). Oba pudła zamierzam niebawem zrecenzować.


środa, 3 lutego 2010

Orc Choppa Boyz - 6/30 "Nowy wybieg"

Kolejny krótki update z prac nad Boyz'ami.

Tak jak sobie założyłem, w niedzielę wymalowałem skórę pozostałym dziewięciu Chłopakom. Figurki tak przygotowane mają ten plus, że wykończenie każdej z nich zabiera naprawdę niewiele czasu, a wyniki są widoczne już po kilku chwilach z pędzlem.

sobota, 30 stycznia 2010

Orc Choppa Boyz - the Beginning

Tym razem spróbuję spełnić noworoczne postanowienie każdego gracza figurkowego. Co prawda, nie do końca mogę się zaliczać do takowych, gdyż jestem raczej hobbystą malarzem i teoretykiem a nie graczem, ale postanowienie noworoczne jest takie samo - wymalować w danym roku co najmniej tyle samo figurek ile się zakupi. A że przymierzam się do kolejnych zakupów - czas znów brać się do roboty :)


piątek, 29 stycznia 2010

Snotling Pump Wagon - skończony!

Wiem, wiem... Trochę się ostatnio leniłem. Ale mam na to dobre wytłumaczenie. Otóż... jest to Wasza wina! :P To wszystko przez brak komentarzy do postów ;)

Dobra, wcale tak nie jest. Odkładałem trochę zakończenie pracy nad snotlingami, bo wiedziałem, że na końcu będę musiał je jakoś umocować. A jak wspominałem wcześniej, tego właśnie się obawiałem. Jak się okazało - niepotrzebnie.


czwartek, 21 stycznia 2010

Snotling Pump Wagon - bez snotlingów ;)

Udało mi się pomalować i skleić ten mały rydwan :)

No dobra, ledwo udało mi się go skleić. I nawet nie zapaprałem mojego malowania (aż tak bardzo) przez klej, którego nie mogłem chwilami opanować.

Muszę przyznać, że ten model przyniósł mi zarówno sporo radości, małą dozę zdenerwowania oraz napawa mnie teraz lękiem. Ale po kolei...

wtorek, 19 stycznia 2010

Pierwsza wizyta w Złotym Mieście (Die Goldene Stadt - pierwsze wrażenia)

CzwartyW naszym planszówkowym kręgu rozpoczęliśmy już mentalne przygotowania do wyprawy na targi Spiel 2010 (czyli tak zwanne "Essen"), a tymczasem większość gier przywiezionych z poprzednich targów nadal pozostaje w stanie "jeszcze nie grana". By rozładować troszkę związany z tym dysonans poznawczy w ostatni czwartek wyciągnęliśmy na stół Die Goldene Stadt autorstwa Michaela Schachta.

Die Goldene Stadt, czyli Złote Miasto - zdjęcie pudełka
Z założenia klasyk...

Złote Miasto leży gdzieś niedaleko znanej już nam Doliny Złota. Jest to kraina mlekiem i miodem płynąca, gdzie bogactwo leży na ulicach i wystarczy tylko się po nie schylić. Zdobywanie złota (czy też innych wartościowych towarów) nie jest tu dla nikogo głównym celem - pieniądze szczęścia nie daje, nic za nie kupić nie można. Jedyne, do czego złoto przybyszom do tej cudownej krainy się przyda, to łapówki... Okazuje się bowiem, że Złote Miasto zżera biurokracja i korupcja, a rozgrywka sprowadza się do zażartej licytacji o zezwolenia budowlane i podkupywania najatrakcyjniejszych parcel pod nowe zakłady produkujące tanią masówkę na eksport.

Więc jak się nam gra podoba?

Żółwi progres i inne dygresje

Co prawda, nikt nie odpowiedział na pytanie, czy małe posty są OK, ale postanowiłem się tym nie przejmować i będę oceniał zgodnie z moim sumieniem czy dany post jest wystarczająco treściwy, aby go tu zamieścić.

Weźmy na przykład tego posta. Sumienie daje mi jasną odpowiedź:  
Ten post jest za mało treściwy do opublikowania.
CO?? Chrzanić sumienie! Lecimy!

sobota, 16 stycznia 2010

Regiment goblińskich włóczników skończony :)

W końcu uporałem się z tymi małymi łobuzami!

Nie było lekko. Jak wiecie, pod koniec miałem już ich trochę dosyć, ale postanowiłem się nie poddawać i zakończyć tę sprawę. Złapała mnie też trochę blokada twórcza, ale dzięki Waszym komentarzom (również tutaj) udało mi się ją przezwyciężyć :)

Chciałbym raz jeszcze podziękować za Wasze podpowiedzi i sugestie. Dzięki nim nie tylko wiedziałem jak skończyć ten projekt, ale także uzyskałem potrzebną do tego motywację. Dzięki!

środa, 13 stycznia 2010

Jakie tarcze?

Mikro-wpisik :) Nie mogę się zdecydować na kolor tarcz dla tego oddziału gobbasów. Może coś polecicie? Chciałbym, aby oddział był wyposażony tylko w jeden (max. dwa) rodzaje tarczek. Pomożecie wybrać?

I jak Wam się podoba taki mały update? Mało, a często? Więcej, a rzadziej? Jak sądzicie?



wtorek, 12 stycznia 2010

Patyczkowania się z goblinami ciąg dalszy

Niby to w końcu regiment i nie trzeba się aż tak bardzo wczuwać w każdą z figurek, a jednak sporo czasu schodzi...

Dziś przedstawiam jeden z końcowych kroków w malowaniu oddziału goblinów. Pozostały jeszcze do pomalowania i przyklejenia tarcze oraz podstawki do udekorowania. Coś mi się jednak wydaje, że albo zrobię to piorunem, albo będę się ociągał. Na tę chwilę mam tych małych paszkwili dosyć ;)

poniedziałek, 4 stycznia 2010

Stronnicze podsumowanie 2009r - Luty

CzwartyW tym krótkim wspominam najciekawsze gry, które dane mi było poznać w zbliżającym się do końca minionym roku 2009. Cykl zachowuje chronologię, w jakiej gry pojawiały się na moim planszówkowym stole - niech nie dziwią więc nikogo "nowości" pojawiające się z dwuletnim opóźnieniem...

W tym odcinku będzie o ekonomii w starożytnym Rzymie, sabotażystach w kopalni, czarnych owcach w gospodarstwie i kozicach na skalistym wzgórzu...

Zielono mi


Tak mi niezręcznie było, że ostatni post był w zasadzie o niczym i nie jestem pewien czy się nawet liczy... Aczkolwiek dostałem komentarze, a to cieszy :)

Teraz będzie trochę więcej mięsa. I chociaż mięso będzie zielone, to bynajmniej nie zgniłe ;) Pewnie tak jak ja lubicie, gdy na uczęszczanym przez Was blogu coś się dzieje. Dlatego właśnie zdecydowałem się napisać coś już teraz, choćby nawet nie było tego zbyt wiele. Szczególnie, że nie zanosi się, że ten projekt zostanie szybko ukończony. Dość przynudzania: oto krótkie sprawozdanko z moich prac nad gobbasami.

niedziela, 3 stycznia 2010

Pierwszy miesiąc RGB

Witam Wszystkich w 2010!

Dziś króciutki wpis statystyczny. Mówiłem, że po nowym roku będę miał bardziej kompletne dane dot. odwiedzin na blogu. Niestety GoStats nie działa tak jak się spodziewałem, i nie daje zbiorczych zestawień miesięcznych dla wszystkich statystyk (na pewno nie na odwołania z unikalnych referencji, może w wersji odpłatnej). Nieważne, przeprowadziłem własną analizę i oto moje wyniki :D (nie czytaj jeśli jesteś śpiący ;)