środa, 3 lutego 2010

Orc Choppa Boyz - 6/30 "Nowy wybieg"

Kolejny krótki update z prac nad Boyz'ami.

Tak jak sobie założyłem, w niedzielę wymalowałem skórę pozostałym dziewięciu Chłopakom. Figurki tak przygotowane mają ten plus, że wykończenie każdej z nich zabiera naprawdę niewiele czasu, a wyniki są widoczne już po kilku chwilach z pędzlem.


W poniedziałek i wtorek nie miałem zbyt wiele czasu na malowanie, ale dzięki tak zachęcająco wyglądającym modelem udało mi się skończyć pół tuzina ;) Po trzy na każdy z dni.





Zdaję sobie sprawę, że nie jest to jakiś super standard, ale jak na moje możliwości, potrzeby i poświęcony czas - efekt jest wielce zadowalający. Parę uwag, którymi chciałem się podzielić:
  • przyjąłem ograniczoną kolorystykę - kolory tego oddziału to Scorched Brown, Bestial Brown i Chaos Black (ten ładny bordowy, który odkryłem przy okazji załogi rydwanu, zachowam na kolejny oddział);
  • dla urozmaicenia postanowiłem rzucić Chłopakom puszkę białej farby i pozwoliłem im umorusać sobie ciuchy - niektórzy byli zbyt leniwi, inni poszli na całość ;) - znowu okazało się to dobrą decyzją;
  • podstawki zrobię hurtem, po tym jak dokupię Scorched Brown - swego czasu, ucząc siostrzeńca malowania, straciłem większość tej farbki. Zyskałem natomiast bardzo gustowną brązową plamę na dywanie :D
Ale najważniejszą zmianą są tła! Jestem pewien, że zauważyliście ten profesjonalny niebieski gradiencik ;) I nie jest to żadna fotoszopka - jestem na to zbyt leniwy. Jest to wyniki wspólnych prac z nadwornym grafikiem/DePeTowcem - Czwartym. Ale nie myślcie sobie, że na tym poprzestaliśmy. Ułańska fantazja (ograniczana jedynie brakami finansowymi na wydruki) pozwoliła na stworzenie alternatywnych teł (?), dzięki którym figsy zyskały nowe wybiegi :D Aha, jedna porada odnośnie drukowania: Z jednej strony z ładną panią w punkcie usługowym bardzo miło się rozmawia, ale za to dużo trudniej się ją opiernicza za pomyłki. W związku z tym łatwo wrócić do domu z produktem nie do końca zgodnym z założeniami :s




Teraz mam za to problem typu nie-mam-co-na-siebie-włożyć i potrzebuję Waszej pomocy. Które tło bardziej pasuje dla tych orkasów? W komentarzach możecie też wymyślać nazwy dla tych tematów. A dla przypomnienia, jeszcze raz wszyscy kandydujący:



Czekam na Waszą pomoc i pozdrawiam,
red_gobbo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz