I doczekałem się kolejnego nocnego szamana. Ten model jest chyba jeszcze ciekawszy od poprzedniego. Szkodnik wlazł mu już na głowę, a do tego wypaczył on już jedno oko. Dodajcie do tego mini sierp, torbę pełną składników i kaptur do ziemi i uzyskacie ten wspaniały model.
Bardzo przyjemne malowanie, a i efekt równie przyjemny. No i przede wszystkim pasuje do pozostałych goblińskich bohaterów z wolno rosnącej armii.
|
Trójka Drombo! |
Pozdrawiam,
red_gobbo
Mój ulubiony gobaski szaman! (Szkoda że go nie mam w swojej kolekcji) Szkodnik jest przezacny :-) jak i cała figurka.
OdpowiedzUsuńsuper sprawa! fajnie wyglądają...
OdpowiedzUsuń