Bad Moonz Trukk - czyli pierwsza faza WF (Wyzwania Fenrisa)

Zdążyłem. Zdążyłem? Zdążyłem!

Muszę przyznać, że czelendż działa i pracuję więcej niż bym pracował bez niego. Ale o co chodzi, pytacie? Mamy z Fenrisem taki mały wyścig, którego szczegóły znajdziecie poniżej.

Czelendż akcepted!

No dobra, jak się bawić to się bawić. Fenris na swoim blogu opublikował wyzwanie, któremu zamierzam sprostać.

Chodzi o malowanie i wywiązanie się z niego na czas:
1. Start: 23.06, finish 07.07.2012
2. Składamy trzy raporty: 26.06, 01.07 oraz kończący 07.07

Szczegóły poniżej.

Plastikowy Goblin Shaman

Niektórzy z Was może już go widzieli, a dla reszty nadrabiam zaległości.

Jest to świetny plastikowy model w bardzo (o dziwo) przystępnej cenie.

Śpieszyłem się na jego wczorajszą premierę, no i udało się. A na zdjęcia zapraszam jak zwykle po linku...

Dead man rising

"A jednak żyję" - pomyślał uchylając wieko trumny...

Troszkę bawiłem się Hirstowymi formami i wyszła z nich m.in. trumna. Ona z kolei zainspirowała tę scenkę. Części z różnych zestawów znalazły zastosowanie, a całości dopełniła trawka z AP.

Zapraszam na zdjęcia oraz mały sneak peek.

Orc Boyz Big 'Unz

A jednak żyję. Długa przerwa, ale i nie całkiem figurkowo zmarnowana. Bo do kolekcji doszło 25 modeli! Cały oddział Chopaków z włóczniami i tarczami.

Początkowo ruszyłem z kopyta, ale zapał ostygł w trakcie. Nowe życie w malowanie tchnął pomysł by poeksperymentować - rogi malowane wg. 'Eavy Metal Masterclass. Sprawdźcie jak wyszło.