wtorek, 26 czerwca 2012

Bad Moonz Trukk - czyli pierwsza faza WF (Wyzwania Fenrisa)

Zdążyłem. Zdążyłem? Zdążyłem!

Muszę przyznać, że czelendż działa i pracuję więcej niż bym pracował bez niego. Ale o co chodzi, pytacie? Mamy z Fenrisem taki mały wyścig, którego szczegóły znajdziecie poniżej.


Fenris na swoim blogu opublikował już dwa takie posty:
Początek Czelendża
Pierwsze Sprawozdanie

Odpowiedzią na nie było moje przyjęcie wyzwania oraz aktualny post.

Nadludzkim wysiłkiem udało mi się skończyć takiego oto Trukka (fotki na szybko, ale lepszym sprzętem - czyli gorzej ale lepiej):







Pozdrawiam,
red_gobbo

5 komentarzy:

  1. Jestem pod poważnym wrażeniem! Gratuluję Ci pierwszego etapu czelendża. Wybrałeś sobie trudniejszy niż ja temat - pojazdy :)) Najbardziej podoba mi się przód trukka - ma w sobie coś z orkowej siły :> Ten pojazd aż prosi się o porządny weathering, myślałeś nad tym?

    Czelendż działa bardzo mobilizująco :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Weatering jest - kliknij foty. W żadnym wypadku pojazd nie jest czysty. Ale że moja armia nie będzie go miała zbyt mocnych zniszczeń, to i tu nie chciałem przesadzić. Bad Moonz, jako najbogatszy klan, ma zęby żeby kupić beczkę farby od czasu do czasu ;)

    Ogólnie cziężarufka komponuje się nieźle z resztą pomalowanych modeli. Foty rodzinne będą na podsumowaniu (przynajmniej takie są plany).

    OdpowiedzUsuń
  3. Głównie chodziło mi o upaćkanie kół jakimś błotkiem i kurzem, ale jeśli nie pasuje Ci to do konceptu armii, to brak jest zrozumiały :D Więc do następnego raportu!

    OdpowiedzUsuń
  4. Super, uwielbiam pojazdy orków :)

    OdpowiedzUsuń