środa, 29 grudnia 2010

Zakupoholizm, czyli: Po co ci to? Nie wiem, ale ładne, nie? :D

Tak, tak. Kolejny raz dałem się skusić zakupom. Ale jak można odmówić ofertom "50% OFF" czy "Bierz wszystko i targuj się o cenę"?

Tak więc i tym razem moją kolekcję wzbogaciły kolejne modele. Niektóre "niezbędnie potrzebne" do mojej orczej armii 40K, inne lekko tylko nawiązujące do zbieranych przeze mnie fantastycznych orków i goblinów, kilka "może do Mordheim" i całkiem sporo "najpierw spróbuję spylić na Allegro, a potem się zobaczy" :)


Od razu przyznam się, że to nie wszystkie moje zakupy. To po prostu te, które już oskrobałem, złożyłem i sfotografowałem. Na pierwszy rzut GW, potem Rackham i na koniec porównanie wielkości.

 Kapitan Badruk - przewodnik do szalonych (i niezwykle klimatycznych modeli) Stormboyz



Tutaj wśród swojej szalonej załogi 
(będę "musiał" dokupić jeszcze jedno pudełko Stormboyz, 
bo piątka, to dla kapitana za mało =] )

 Big Mek - szkoda że bez KFF :(
Akompaniuje mu, wygrzebany z moich bitsów, Spammer Boy



Pain Boy z Grot Orderly
Ciekawy model i występuje z własnym przydupasem ;) 
Czyli pozycja obowiązkowa :)


 Nob w Mega Armour - wygrzebany w pudle ze "śmieciami". 
Marne grosze, ale bez końcówki szponów. 
Dorobiłem je z części od Deffdreada. Chyba ujdą, nie? ;)



Kronikarz ze sługusem - bardzo klimatyczna parka - w sam raz do Mordheim. 
Czy oby na pewno w sam raz? Tak czy inaczej - model świetny!


Podłe gobliny w wilczych skórach - bo czemu nie? 
(szczególnie za półtora euro :P )


Goblińscy łucznicy - jak powyżej :)


Skoro są gobliny, to nie mogło zabraknąć kilku orków. 
Tu parka w kolekcji rzymskiej.



 Minusiek zakupiony za zmniejszoną cenę, ale nie za bezcen. 
Natomiast zawsze lubiłem ten model, a tu nadarzyła się okazja. 
No i udzielił mi się szał zakupów ;)




Porównianie wielkości Rackhamowych modeli i ich odpowiedników GW

Jak obrobię resztę modeli, to tez je wrzucę na bloga. Będziecie wiedzieli przynajmniej co się u mnie kurzy. Bo modele te nie trafiły nawet jeszcze na parapet, tylko do poczekalni gablotkowej.

Aha, modele Rackham są wszystkie spinowane i umocowane do podstawek na sztyftach - w przygotowaniu na przeniesienie je na bardziej odpowiednie, sceniczne podstawki, czy nawet małe (albo większe) dioramki. A co! Jak planować to z rozmachem! :D

Pozdrawiam,
red_gobbo

3 komentarze:

  1. Nono ,fajne modele. Tylko powiedz kiedy Ty to wszystko pomalujesz :D. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zakupy! Zrobiłeś skok na listonosza? Nic nie mówili w wiadomościach ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. ja sobie obiecałem że nie kupię sobie nic dopóki nie pomaluję armii... dlatego w ostatnim półroczu kupiłem sobie słownie jedno pudełko do armii ;) ilość robi wrażenie, ale jeszcze większe zrobi pomalowanie tego w następnym roku ;)

    OdpowiedzUsuń