I jeszcze rzutem na taśmę, aby podratować koszmarne statystyki - ostatni wpis w tym roku!
W przerwie świątecznej udało mi się upaćkać jeszcze tą grupkę ciamajd, więc trzeba ich zaliczyć do tegorocznego targetu. Jako że to zamknięcie jakiegoś okresu, będzie też małe podsumowanie i naiwne postanowienia noworoczne ;)
sobota, 31 grudnia 2011
piątek, 30 grudnia 2011
Bad Moonz Killa Kan
Ostatnio, po Gryfie, nabrałem większej odwagi do dużych modeli. Malowanie ich jest pewnego rodzaju sprawdzianem zdolności i wytrzymałości, ale również i dobrą zabawą!
Na ten model miałem troszkę więcej czasu ze względu na Święta. Wiedziałem, że mam dość czasu aby się nim zająć i udało się! Malowanie to oczywiście żółć Bad Moonz, a pomalowane modele mogą stanowić już jakiś niewielki oddział.
Na ten model miałem troszkę więcej czasu ze względu na Święta. Wiedziałem, że mam dość czasu aby się nim zająć i udało się! Malowanie to oczywiście żółć Bad Moonz, a pomalowane modele mogą stanowić już jakiś niewielki oddział.
środa, 28 grudnia 2011
Empire Gold Wizard
sobota, 17 grudnia 2011
Dark Eldar Wych - red_gobbo style!
W końcu Dark Eldarzy, to kosmici, nie? A kosmici to przecież zielone ludki, prawda? No to czemu się dziwicie kolorystyce?
Dla mnie ten model to doskonały przykład dwóch rzeczy: 1.) kolor może odmienić model i sprawić, że się spodoba w tej właśnie odmianie; oraz 2.) stare metalowe modele ciągle mają to Coś.Jestem pewny, że nauczy mnie czegoś nowego w komentarzach. Np. że kolor może odmienić model i sprawić, że się nie spodoba w tej właśnie odmianie.
Dla mnie ten model to doskonały przykład dwóch rzeczy: 1.) kolor może odmienić model i sprawić, że się spodoba w tej właśnie odmianie; oraz 2.) stare metalowe modele ciągle mają to Coś.Jestem pewny, że nauczy mnie czegoś nowego w komentarzach. Np. że kolor może odmienić model i sprawić, że się nie spodoba w tej właśnie odmianie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)