niedziela, 22 stycznia 2012

Wight King prawie gotowy

Kontynuuję pracę nad Wight Kingiem i do skończenia pozostały jeszcze zielenie. Niestety w ten weekend nie zdążyłem i nie żałuję, bo babcie były zadowolone :)

Próbuję uzyskać efekt taki jak zaprezentowało GW i powoli oswajam się z myślą, że po zakończeniu malowania będę się z modelem rozstawał... Póki co, liczę na Waszą krytyką, co jeszcze poprawić.


Fotki przy słabym świetle, ale mam nadzieję, że da się je oglądać.




Tej połaci zielonego rozjaśnianego do żółci nie mogę się doczekać!
Tego Pana już znacie, drugi nie czeka jednak w pudełku, ale jego kolej jeszcze nie najbliżej...
Oryginał nic żłobionego nie miał - dowód powyżej.
Pozdrawiam,
red_gobbo

1 komentarz:

  1. Stało się. Kupiłem nowego Krella :-) Sklejony i zapodkładowany. Jesteś złym człowiekiem który kusi niewinnych ludzi ;-) A Dread King jest na dobrej drodze do zajebistości. Fajna rdza na mieczu. Co do Space Marine'sa, niewierny Tomasz dostał dowód ;-)

    OdpowiedzUsuń