Lately a problem occurred in my mancave. A problem that one should be nothing but happy. I have run out of space for models. But for the first time in my life it was for the painted ones :)
Zauważyłem to przy dostawianiu goblinów. 30 modeli na podstawkach 20mm to przecież 15x6cm. Problem wyeskalował przy dołożeniu płotków. A przecież w kolejce już czekał Gigant.
I have noticed it while adding goblins. 30 models on 20mm bases makes 15x6cm. And the problem escaladed while putting the fences along them. And the Giant was waiting in line.
Jako że jestem szczęśliwym posiadaczem dwóch witrynek Ikea Detolf (i jeszcze szczęśliwszym ich użytkownikiem, bo moja kobieta pozwala mi oba trzymać w sypialni), postanowiłem przesunąć się do gablotki obok.
Because I am a happy owner of 2 Ikea Detolf cabinets (and even more happy with having a women that allows both to be kept in our bedroom) I have decided to move some of the models to the cabinet beside it.
Do tej pory w jednej trzymałem wymalowane modele, w drugiej oskrobane i WIP. Teraz nie porwadzę już takiego podziału. Na wyższych półkach mam pomalowane modele, na niższych WIP.
So far, one of them was for hte painted models and the other for WIP and prepared for painting (glued and de-moulded). Now I do not have such a strict division. Top shelves are for painted models, lower for WIP.
Moje dwie wieże! | My two towers! |
Trochę łyso w drugiej lewej, nie? A to dlatego że Pati przesunęła swoje modele do nowego nabytku - wiszącej drewnianej witrynki! Dorobimy sobie do niej jeszcze "szybkę" z plexi, żeby się nie kurzyły. No i oczywiście trzeba ją dopełnić modelami :)
The second left is a little airy, don't you think? This is because Pati moved her models to her new purchase - hanging wooden vitrine! We will add some Plexiglas to it so the models will not get too dusty. And I will need to add more painted models :)
A co z moimi pozostałymi modelami? Wyjądowały one w szafeczce na śrubki z Lidla. Jak ją kupowałem to bałem się, że jej nie zapełnię, dziś kupił bym bez wahania dwie! Bo ta jest już w 90% pełna. Nawet dobrze się komponują ze smukłymi stojaczkami na farbki z HobbyZone. Oczywiście modele w szafie i pod łóżkiem mają się dobrze i nigdzie się na razie nie wybierają ;)
What about the rest of the models? They were put into screw-shelf from Lidl. When I was buying it I feared that I will never fill it. Today I would buy at least two, because mine is 90% full already! It is blending quite nicely with the slim HobbyZone paint shelves. Of course models in the wardrobe and under the bed are feeling very comfortably and are not going anywhere in the foreseeable future ;)
red_gobbo
Ale jak widzę można śmiało dostawić jeszcze jedną gablotkę...:-)
OdpowiedzUsuńFajny warsztat :)
OdpowiedzUsuńSzafka z Lidla też mi się sprawdza :)
Coloured Dust
A pojemniczki na bitsy skąd są? Wyglądają ciekawie :-)
OdpowiedzUsuńTo właśnie ta szafeczka z Lidla na śrubki ;)
OdpowiedzUsuńA na stole taki preview mojej kolejnej pracy się wkradł =]